Kredyt studencki, o którym mówimy nie jest to kredyt dostępny w każdym banku. - 1 mit
Jest to kredyt, którego część odsetek jest pokrywana przez pańswto a jego oprocentowanie wynosi niecałe 4%. Ten kredyt może otrzymać student tylko raz w życiu na okres studiów licencjackich, dziennych i jeśli kontynuuje naukę również doktoranckich. Jest wypłacany w transzach miesięcznych, które wynoszą 400 lub 600 zł / miesięcznie przez okres nauki. Natomiast spłacany jest dopiero 2 lata po zakończeniu nauki w dwukrotnie niższych transzach przez 2 krotnie dłuższy okres czasu. Jeśli dobrze pomyślisz obrócisz te pieniądze 2 razy i będziesz oddawać kredyt z odsetek mając wkład rzędu 40 tys na swój pierwszy kredyt hipoteczny(chociaż kredyt hipoteczny to też jest ciekawy temat i nie każdy powinien go brać).
W sktórcie - Inwestujemy pieniądze przez około 5lat , a zwracamy je dopiero po 7 , mówimy tu o kwocie 28 200zł więc Temat jest wart uwagi. Jak ja postępuję z tym kredytem?
1/3 pieniędzy odkładam na rynku kapitałowym (fundusze,lokaty,gotówka,portale pożyczkowe)
1/3 pieniędzy inwestuję , możesz je inwestować w firmę, w szkolenia i własny rozwój, możesz je również inwestowaćw firmę kupując jakiś towar i sprzedająć go z marżą, możesz to robić na aukacjach w internecie , gdziekolwiek.
1/3Inwestuję w siebie , własny rozwój, książki odnośnie tego w jaki sposób działać w 2 wymienionych wcześniej obszarach oraz drobne przyjemności typu piwo kumplami, albo wyjście z dziewczyną. To jest niezmiernie ważne dla mnie, żeby zachować chociaż pozory równowagi. (Poza tym jeśli 2 inne punkty nie wypalą, bo nie będziesz się nimi interesował(a) to zostaną Ci piękne wspomnienia podczas pracowania na oddanie tego kredytu.
10% odkładam na bezpieczne konto, którego użyję w skrajnie awaryjnej sytuacji- choroba siebie lub bliskich.
To co tu opisałem jest jedynie moim sposobem, który wdrażam i proszę nie sugerować się żadnym z postów tego bloga przy podejmowania poważnych decyzji inwestycyjnych bez konsultacji z osobą bardziej doświadczoną.
Jakie mamy ryzyko?
Jeśli nie doniesiecie dokumentów na czas lub przerwiecie studia to będziecie musieli zacząć spłacać kredyt bez karencji.
Sam mam taką sytuację teraz i muszę donosić pisma odnośnie powtarzania jednego z semestrów ponieważ nie mogę być wpisany na kolejny(zgodny z programem studiów semestr)
Jak już mowa o kredycie studenckim, to zapraszam do poczytania na:
OdpowiedzUsuńhttp://grzesiek.erax.pl/preferencyjny-kredyt-studencki-czyli-pieniadze-za-darmo_23.html
Jak zwykle bezinteresowny :D
OdpowiedzUsuń